Geoblog.pl    jigusoo    Podróże    Japonia 2010    Ocean nie do koÅ„ca Spokojny
Zwiń mapę
2010
04
sie

Ocean nie do końca Spokojny

 
Japonia
Japonia, Hasunuma
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 30 km
 
Wypytaliśmy miłą panią w informacji turystycznej na lotnisku, jak najlepiej dostać się nad morze. Wypisała nam godziny autobusów i pojechaliśmy do miejscowości o nazwie Hasunuma. (Najpierw jednym autobusem z terminala 1 na terminal 2, z którego dopiero odjeżdżał autobus do Hasunumy...) Oczywiście od razu złapały nas małe kłopoty :) Mianowicie, chcieliśmy od razu zapłacić kierowcy za bilet - a on coś do nas gada po japońsku i gestykuluje, tak nie bardzo wiedząc jak pokazać o co mu chodzi. Na szczęście w autobusie siedziała dwójka Rosjan i wyjaśniła nam, że płaci się przy wysiadaniu... Droga trwała prawie godzinę, nic dziwnego, skoro tam wszędzie jeździ się 50 km/h... Automat do płacenia w autobusie miał od razu rozmieniarkę, a przyjmował tylko monety, więc najpierw zjadł nasz 1000-jenowy banknot, wydał 10 100-jenówek i dopiero można było płacić należną sumę. (Możliwe, że tu nie o banknoty chodzi, ale o niemożliwość wydania reszty...)
Wysiedliśmy razem z nowo poznanymi Rosjanami. Okazało się, że też idą na plażę, więc poszliśmy razem. Ja byłam nieprzygotowana, jeśli chodzi o pływanie, więc wchodziłam tylko do kolan (...w porywach do pachwin, bo ocean nie był do końca taki Spokojny ;] ), za to wszystkie odkryte miejsca posmarowałam kremem z bardzo mocnym filtrem, bo nie cierpię opalenizny. Efekt? Okropny. Piasek wszędzie, ale to akurat normalne, z tym, że do mnie ten piasek się kleił, w związku z czym jeszcze w Tokio, wieczorem, łaziłam z czarnymi drobinkami na rękach i dekolcie... Ale zostawmy tę nieprzyjemną część wypadu ;) Przechodząc 20-30 m mniej uczęszczanego odcinka plaży zebrałam kilkadziesiąt dużych, pięknych muszli, a i tak grymasiłam. Morze wyrzuciło ich naprawdę sporo.
Mój tata dziwił się bardzo, jaki spokój panuje w tej miejscowości. Cóż, Japonia jest krajem kontrastów - to, że w Tokio mieszka prawie tyle osób, co w całej Polsce i wszyscy żyją w pośpiechu nie znaczy, że kilkadziesiąt kilometrów od niego nie może być cicho i spokojnie...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedziła 0.5% świata (1 państwo)
Zasoby: 14 wpisów14 20 komentarzy20 0 zdjęć0 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
04.08.2010 - 13.08.2010